Moja „najlepsza przyjaciółka”, mój głos z trzewi. Jest ze mną, kiedy nie gnam, jestem wyciszona i pozbawiona lęków, pełna ufności do siebie.
Połączenie z coachee
Ten głos z ciała, emocjonalny impuls to droga do połączenia z coachee w niespotykany dotąd sposób, jakbyśmy byli oboje w bańce na czas sesji, która umożliwia maksymalną koncentrację na drugim człowieku.
Intuicja jest tak często zagłuszana, spychana przez nas na dalszy plan, bo potrzebujemy namacalnych dowodów. Czegoś, czemu możemy nadać jakieś ramy.
A nasza najlepsza i najwierniejsza przyjaciółka/przyjaciel - Intuicja, wysyła nam impulsy, szturchnięcia, sygnały, jest tuż pod powierzchnią naszego ciała i puka do nas regularnie.
Wysyła wiadomość - „poświęć temu uwagę”, „przyjrzyj się sytuacji”, „zatrzymaj się - to ważne dla Ciebie”.
Przełom i ciało
Rok 2022 to dla mnie przełom w zaufaniu intuicyjnemu sygnałowi z trzewi. Kiedy jestem blisko swojego ciała, spokojna, skoncentrowana - impuls ten jest jeszcze intensywniejszy.
Ufam wiadomościom pochodzącym z ciała. Ciało zawsze zna odpowiedź.
W coachingu intuicja jest dla mnie pełnym mocy, dodatkowym kanałem informacyjnym. Dbam o ten subtelny błysk światła podczas rozmowy z klientką(-em), zanim zgaśnie. Pierwszy moment jest najsilniejszy. W służbie klientowi korzystam ze swojej intuicji i chcę dbać o nią wchodząc w stan FLOW przed sesją, odpowiednio się relaksując.
Coaching koaktywny
Dlatego bardzo lubię model coachingu koaktywnego, mocno skupiony na głębokiej relacji z coachee - to mój kierunek. Czerpię z intuicji, tak aby otwierać drzwi dotąd nieotwierane i zajrzeć do środka.
Doświetlenie tego, co było zakurzone i nieodwiedzane, może nawet latami oraz zmierzenie się z ciemnością, jest katalizatorem pięknych zmian w życiu człowieka.
Jak mawiał RUMI: „Ciemność jest Twoją świecą.”
A jak jest z intuicją u Ciebie?
Kiedy masz do niej najlepszy dostęp?
Co Ci utrudnia dostęp do Twojej Intuicji?
Comentarios